Pytanie jak robić dobre zdjęcia wraca do nas zawsze w tych samych okolicznościach. Oglądamy zdjęcia z wakacji i właściwie nie wiemy, co chcieliśmy sfotografować. Na zdjęciu jest kilka obiektów, ale tak na prawdę nie ma nic, co przyciągałoby wzrok. Zdjęcia są rozmazane, nieostre, źle naświetlone.

Oglądamy zdjęcia z rodzinnej imprezy i dokładnie to samo: poobcinane głowy, sine twarze, wszyscy wyglądają jak by właśnie spotkali się na zjeździe rodzinnym Adamsów. Dlaczego zdjęcia zawsze wyglądają źle, przecież mam taki dobry aparat?

1. Podstawowa zasada: zawsze musisz wiedzieć co fotografujesz. W tym przypadku mniej znaczy lepiej. Przepełnione zdjęcia, na których widać kilka obiektów rozpraszają nas tylko. Nic nie wydaje się na tyle ważne, by było na pierwszym planie. Bałagan kompozycyjny dekoncentruje. Zamiast jednego zdjęcia z kilkoma elementami zrób kilka zdjęć, gdzie dokładnie, na pierwszym planie, widać to co cię zainteresowało.

Obecnie robienie wielu zdjęć nie jest dla nas kosztowne

Pamiętam jeszcze te czasy, kiedy na wakacje jechało się z 2 kliszami po 36 klatek i to był koniec (czasami udało się założyć film tak, że można było zyskać klatkę czy dwie). Wtedy mogłabym jeszcze zrozumieć taki bałagan kompozycyjny, ale dziś nic go nie usprawiedliwia.

2. Światło. Nic w fotografii nie liczy się tak jak światło. Jak malarz do malowania używa farb tak fotograf światła. Fotografowanie w pełnym słońcu, w samo południe na pewno nie da nam pożądanych efektów. Najlepsze światło jest o tak zwanej „złotej godzinie” czyli tuż po wschodzie i chwilę przed zachodzie słońca. Światło jest wtedy wyjątkowo ciepłe, miękkie, a na zdjęciach wychodzą piękne barwy. Mam świadomość, że nie wielu z was będzie zrywało się godzinę przed świtem i biegło w plener, ale może raz na jakiś czas warto?

Kolejnym problemem ze światłem jest fotografowanie przy zbyt małej ilości światła, czyli po zmroku. Tu dla odmiany zdjęcia wychodzą rozmazane, nieostre. Idealnym rozwiązaniem byłoby użycie statywu, ale tu też nie wierzę w to, byście ciągali za sobą statyw. Są jednak łatwiejsze rozwiązania.

fotograf robi zdjęcie

Trzeba wykorzystać to co mamy w pobliżu; może jest jakiś murek, gdzie możemy oprzeć aparat, albo chociaż łokieć. Jeżeli nie jesteśmy w stanie wykorzystać nic, co znajduje się w pobliżu stańmy na rozstawionych nogach, łokieć oprzyjmy na biodrze i chociaż ten sposób pomoże nam ustabilizować aparat. Wyłącz lampę błyskową, przeważnie przy jej użyciu twarze wychodzą sine, a ludzie wyglądają jak po poważnej chorobie.

3. Kadrowanie. Bardzo często widzę poucinane głowy, ręce, połówki ciała. Takie zdjęcia nie jest brakiem umiejętności. Jest po prostu bylejakością, którą widać na pierwszy rzut oka. Nikt nie przekona mnie, że nie jest w stanie zrobić zdjęcia nie ucinając czubka głowy, no chyba, że nie lubimy fotografowanej cioci.

Kolejnym błędem w kadrowaniu jest ustawianie obiektu centralnie na środku zdjęcia. Zdjęcie takie jest nieciekawe. Dużo lepiej wyglądają zdjęcia zachowujące zasadę 1/3, czyli obiekt ustawiamy w 1/3 od dołu lub od góry kadru. Jeżeli na fotografii ma być osoba ustaw jej oczy właśnie w 1/3 kadru.

Ważne jest też stworzenie ciekawego tła. Aparat nie lubi wielu elementów, kolorów. Aparat wychwyci wszystkie szczegóły, których często nie zauważa niewprawne oko. Takie zdjęcie wygląda jakby było na nim wszystko i nic.

4. Ekspozycja. Wszyscy o niej słyszeli, tylko nikt nie wie o co chodzi. Najprościej mówiąc jest to ustawienie długości czasu naświetlenia, wartości przesłony oraz czułości ISO. Źle dobrane parametry sprawią, że zdjęcia będzie prześwietlone lub niedoświetlone. Obecnie aparaty w trybie „auto”ustawiają te parametry za nas, ale czy nie byłoby niesamowitą frajdą przejście na tryb manualny i samemu zdecydować o wszystkim?

dobre zdjęcia

5. A na koniec coś, o czym aż wstyd wspominać, ale niestety uznałam, że nie mogę tego pominąć. Brudny obiektyw. Często widzę zdjęcia z paluchami, plamkami, cieniami. To naprawdę jest podstawa w przygotowaniu się do zrobienia jakiegokolwiek zdjęcia. Wiem, że obecnie wracając z wakacji mamy kilka tysięcy zdjęć ( których za chwilę nie chce nam się nawet obejrzeć). Wiem, że setki tych zdjęć możemy po prostu skasować, ale czy warto tracić fajne ujęcie tylko dlatego, że nie chciało nam się przetrzeć obiektywu?

Jeszcze tylko jedna uwaga. Przecierając obiektyw należy uważać na wszystkie ostre elementy. Przecieranie obiektywu kawałkiem koszuli którą mamy na sobie nie jest idealnym pomysłem, fajnie, że jest bawełniana, gorzej, że ma guziki, które mogą uszkodzić obiektyw, który jest bardzo czuły.

Mam nadzieję, że tych kilka rad dało odpowiedź na nurtujące was pytanie jak robić dobre zdjęcia. Nie taka fotografia straszna jak się wydaje, a dobre zdjęcie potrafi sprawić niesamowitą przyjemność.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here