Broń czarnoprochowa, oryginały sprzed 1885 roku bądź strzelające repliki, to całkowicie legalne egzemplarze bez potrzeby posiadania pozwolenia. Zazwyczaj kojarzą się raczej z filmami, gdzie twardzi kolesie na koniach przemierzają bezkresne prerie, a strzelaniny odbywają się w samo południe. Niemniej ta forma strzelectwa zdobywa coraz szersze rzesze fanów na terenie Polski. Bardzo prawdopodobne, że jest to spowodowane ułatwionym do niej dostępem. Czym jest tego rodzaju sprzęt i jakie są zasady jego użytkowania?

Broń czarnoprochowa rozdzielnego ładowania

Powyższy termin oznacza w zasadzie to, że ładunek miotający broni ładowany jest do niej oddzielnie od pocisku. W nowoczesnych modelach mamy bowiem do czynienia z pociskami scalonymi, gdzie łuska zawiera zarówno pocisk, proch jak i spłonkę. Tutaj zasada działania jest nieco inna, przez co więcej czasu oraz pracy wymaga naładowanie takiej broni. Warto tutaj nadmienić, że legalne na terenie Polski egzemplarze obejmują zarówno rewolwery, jak również strzelby czy nawet karabiny. Wszystkie one wymagają nieco bardziej specjalistycznego traktowania.

Przed oddaniem strzału należy bowiem do każdej komory w magazynku wsypać odpowiednią ilość prochu, następnie przebitki i pocisku. Przebitka oddzielać musi pocisk w broni czarnoprochowej od ładunku miotającego, ze względu na możliwość uszkodzenia lufy poprzez jego nadpalenie. Już samo to pokazuje o ileż trudniej strzela się z takiej broni, co nie znaczy mniej satysfakcjonująco. Gdy już pocisk zostanie załadowany, magazynek należy zasmarować specjalnym preparatem, dobranym w zależności od temperatury otoczenia. Teraz pozostaje tylko umieścić magazynek bębnowy w broni i zamontować kapiszony. Broń, w tym wypadku rewolwer, będzie gotowa do strzału. Rzez jasna istnieją specjalne pomoce do ładowania broni czarnoprochowej, takie jak praska do nabijania bębenków. Cały proces nie jest jednak aż tak skomplikowany, by nastręczał wielu problemów. Bardzo szybko można go opanować po kilku wcześniejszych powtórzeniach.

To łatwe. Tylko, czy bezpieczne?

Całkowicie bezpieczne. Rzecz jasna, przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności, szacunku do broni i zasięgnięcia porady instruktora. Broń czarnoprochowa to przedmiot użytkowy, jak każdy inny. Jeżeli posługiwać się nim zgodnie z zaleceniami, nie będzie stanowił zagrożenia dla użytkownika. Specjalnie wyznaczone ośrodki rekreacyjnego strzelania, strzelnice, czynią to również bezpiecznym dla postronnych. Dlatego warto zainteresować się tym hobby.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here